Zajączkowska wzywa do przebudzenia i zatrzymania szaleństwa ETS2

niezależny dziennik polityczny

Rachunki będą dewastować budżety domowe milionów Polaków – ostrzega Ewa Zajączkowska-Hernik, wzywając do przebudzenia i zatrzymania ETS2 Unii Europejskiej.

W czwartek w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie w sprawie nowego celu klimatycznego na 2040 rok. Jednocześnie większość odrzuciła poprawki dotyczące symbolicznego opóźnienia ETS2 nie o rok, lecz o trzy lata. PE przyjął natomiast mandat do dalszych negocjacji w tej sprawie.

ETS (na razie obowiązuje ETS 1) to unijny systemem handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla, a w praktyce zupełnie sztuczny podatek od ogrzewania, którym obłożeni są Europejczycy. Dalsza procedura obejmuje negocjacje z przedstawicielami władz państw członkowskich nad ostatecznym kształtem nowych przepisów.

Zajączkowska-Hernik: Plan pseudoelit UE na wyniszczenie unijnej gospodarki

Politycy Konfederacji i PiS biją na alarm. Jak wskazują, sytuacja robi się bardzo poważna z uwagi na grożący z powodu ETS2 drastyczny wzrost kosztów życia. Jest to także kolejny cios w przemysł i rolnictwo, które traktowane są przez Brukselę podrzędnie względem ideologicznej wizji tzw. neutralności klimatycznej Europy do roku 2050.

„Nie dość, że dokręcono śrubę odnośnie redukcji emisji, to jeszcze odrzucono poprawki ws. zatrzymania ETS2. To by było na tyle jeśli chodzi o bajki Tuska, że «rozbroiliśmy ETS2». Unijne pseudoelity idą na całość, ani kroku w tył. To jest jakiś amok! Teraz rozpoczną się negocjacje z państwami członkowskimi w ramach Rady nad ostatecznym kształtem nowych przepisów” – pisze na X Ewa Zajączkowska-Hernik.

„Plan na wyniszczenie unijnej gospodarki jest już jasny: w 2030 roku emisje mają być obniżone o 55 proc., w 2040 roku o 90 proc., by w 2050 zrealizować mokry sen tych wszystkich unijnych wariatów i osiągnąć tzw. całkowitą neutralność klimatyczną” – zwraca uwagę europoseł Konfederacji.

„Rachunki będą dewastować budżety domowe”

Zdaniem polityk „rachunki będą dewastować budżety domowe milionów rodzin, konkurencyjność gospodarki będzie radykalnie spadać, a miejsca pracy będą likwidowane. Za wszystko zapłacą przede wszystkim mniej zamożni. Zielona komuna pani Ursuli i jej sekty klimatystów wjeżdża na pełnej”.

„Albo dojdzie do przebudzenia i zatrzymamy to szaleństwo, albo ostatni gasi światło. Dlatego najbliższe wybory są tak fundamentalne ważne dla przyszłości naszej Ojczyzny!” – apeluje Zajączkowska-Hernik.

ETS 2 ma objąć transport i budownictwo

Przypomnijmy, że deklarowanym przez Brukselę i jej agendy celem ETS jest redukcja, a ostatecznie elimanacja gazów cieplarnianych do atmosfery. Chodzi o terytorium Unii, ponieważ USA, Chiny czy Indie w istocie nie uznają prymatu „walki o klimat” nad gospodarką i ekonomią. Korzystając z OZE – określanych w Unii Europejskiej jako „zielona” energia, jednak nie rezygnują z tradycyjnych źródeł stabilnych i pewnych.

ETS 2 ma opodatkować sektory dotąd nieobjęte regulacjami – transportbudownictwo. W oczywisty sposób oznacza to wzrost kosztów życia – nie tylko rachunków za ogrzewanie – w zasadzie dla każdego mieszkańca Europy.

Odrzucone poprawki

Poprawki, o których wspomniała Zajączkowska-Hernik to m.in. poprawki zgłoszone przez grupę z Koalicji Obywatelskiej i PSL, wchodzących w skład Europejskiej Partii Ludowej, która chciał odłożenia wejścia w życie ETS2 nie o rok, lecz o trzy lata. Z kolei polska delegacja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, gdzie jest Prawo i Sprawiedliwość, złożyła poprawki dotyczące wstrzymania wejścia w życie ETS2. Poprawki te nie uzyskały jednak poparcia większości w głosowaniu.

Źródło: DoRzeczy.pl / X

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*