
Wiceszef MON Paweł Zalewski w Porannej rozmowie RMF FM odniósł się do kwestii obecnej sytuacji polskich żołnierzy, stacjonujących na Bliskim Wschodzie. „Pozostajemy w stałym kontakcie ze Stanami Zjednoczonymi przede wszystkim ze względu na obecność amerykańskich baz. Na Bliskim Wschodzie wspólnie z Amerykanami stacjonują polskie kontyngenty. Procedury bezpieczeństwa są realizowane” – oznajmił.
W nocy z soboty na niedzielę – z 21 na 22 czerwca – USA zbombardowały trzy główne irańskie ośrodki nuklearne: w Isfahan, Fordo i Natanz. Reuters podał, że większość wysoko wzbogaconego uranu została wywieziona z Fordo przed atakiem.
Iran odpowiedział na bombardowania, ostrzeliwując Izrael. Parlament Iranu zatwierdził zamknięcie cieśniny Ormuz, leżącej na szlaku wiodącym z Zatoki Perskiej do Morza Arabskiego.
Wiceszef ministerstwa obrony narodowej Paweł Zalewski na antenie radia RMF FM skomentował amerykański atak na Teheran, który spowodowało włączenie się Donalda Trumpa do eskalującego z godziny na godzinę konfliktu na Bliskim Wschodzie. Stany Zjednoczone zrobiły to w największej dyskrecji. Jesteśmy w ścisłym kontakcie, jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa, natomiast USA swojej polityki wobec Iranu nie konsultują z sojusznikami – oświadczył.
Zaznaczył, że Polska pozostaje w stałym kontakcie z władzami USA, „przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo baz amerykańskich”. Na Bliskim Wschodzie wspólnie z Amerykanami stacjonują polskie kontyngenty, polscy żołnierze – stwierdził.
Wiceszef MON zwrócił także uwagę na to, że Polska monitorowała działania Białego Domu na Bliskim Wschodzie. Widzieliśmy przecież przygotowania do tej operacji. W pewnym momencie byliśmy jej prawie pewni, także nie byliśmy zaskoczeni – oznajmił.
Dopytywany zaś o to, czy polscy żołnierze, którzy stacjonują na Bliskim Wschodzie, są w zaistniałej sytuacji bezpieczni, stwierdził, że „wszystko jest pod kontrolą”.
Procedury bezpieczeństwa są realizowane – to mogę powiedzieć, natomiast to nie jest z definicji bezpieczna misja – powiedział Paweł Zalewski.
Odniósł się także do tego, jaki stosunek do tego konfliktu ma Polska. Rozumiemy doskonale prawo Izraela do samoobrony, nawet takiej wyprzedzającej. Rozumiemy też intencje amerykańskie, związane z tym, aby rząd który publicznie deklaruje zniszczenie z powierzchni ziemi innego państwa, został pozbawiony broni nuklearnej – oświadczył.
Dodaj komentarz