Niektórych leków zaczyna brakować na rynku, dlatego ministerstwo zdrowia wprowadziło aktualizację listy preparatów, których nie należy wywozić za granicę. Tym razem lista jest najdłuższa w historii, bo zawiera 277 pozycji. Są na niej m.in. popularne leki dla pacjentów cierpiących na cukrzycę i choroby neurologiczne.
- Ministerstwo Zdrowia aktualizuje listę leków, których nie można wywozić za granicę, obejmującą rekordowe 277 pozycji.
- Na liście znajdują się kluczowe preparaty dla diabetyków (np. Ozempic, insuliny) oraz pacjentów neurologicznych i psychiatrycznych.
- Sprawdź, jakie jeszcze leki są zagrożone brakiem dostępności i dlaczego ta lista jest najdłuższa w historii.
Jest nowa lista antywywozowa leków
Lista antywywozowa jest aktualizowana co dwa, trzy miesiące. Aktualna, obowiązująca od 30 października jest dłuższa od ostatniej (z sierpnia) o 8 pozycji. Jednym z leków, których jest obecnie niewiele na rynku, jest semaglutyd, znany pod nazwą Ozempic – stosowany nie tylko w leczeniu cukrzycy typu 2, ale także w terapii otyłości. Podobny problem dotyczy dulaglutydu (Trulicity), który cieszy się dużą popularnością wśród pacjentów ze względu na wygodną formę podania raz w tygodniu. Zagrożona jest również dostępność kilku rodzajów insuliny, takich jak Toujeo, Tresiba, Humulin, Abasaglar, Actrapid i Apidra.
Zobacz czego dokładnie brakuje w polskich aptekach
Brakuje także leków neurologicznych i psychiatrycznych, w tym paliperydonu (Xeplion, Trevicta), stosowanego w terapii schizofrenii, oraz kwasu walproinowego (Depakine), który pomaga w leczeniu padaczki i choroby afektywnej dwubiegunowej. W aptekach coraz trudniej znaleźć wziewne preparaty dla osób z astmą i POChP – tiotropium (Spiriva) oraz budesonid z formoterolem (Symbicort) są kluczowe dla utrzymania stabilności oddechowej u pacjentów w podeszłym wieku. Niepokój budzi też ograniczona dostępność szczepionek Gardasil 9 przeciw HPV oraz Shingrix, zalecany osobom po 50. roku życia w profilaktyce półpaśca.
Co zrobić, jeśli Twój lek jest na liście antywywozowej?
Choć lista nie oznacza natychmiastowego braku leku w aptece, warto:
* Sprawdzić dostępność online – np. przez serwisy typu GdziePoLek.pl
* Skonsultować się z lekarzem – w razie problemu z dostępnością może przepisać zamiennik
* Zgłosić braki – do GIF przez formularz na stronie gov.pl/gif
Źródło:se.pl












Dodaj komentarz