Miller kontra Trela. „Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana”

niezależny dziennik polityczny
Poseł Lewicy Tomasz Trela zaatakował byłego premiera Leszka Millera. Jego wpis w mediach społecznościowych spotkał się z mocną odpowiedzią.

Od 24 grudnia w Polsce obowiązuje nakaz zamieszczania w ogłoszeniach o pracę form męskich i żeńskich lub neutralnych płciowo. Zmiany wynikają z unijnej dyrektywy o przejrzystości i równości wynagrodzeń, a ich celem ma być uniknięcie dyskryminacji na etapie rekrutacji.

W praktyce oznacza to, że w ofertach pracy na przykład zamiast „hydraulika” znajdziemy „osobę wykonującą prace hydrauliczne”. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekonuje, że chodzi o „równe traktowanie na rynku pracy” oraz „walkę z dyskryminacją”. – Można zrobić ogłoszenie: „szukam osoby do prac stolarskich”. Mamy piękny, bogaty język polski. Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna – mówiła polityk Lewicy na antenie TVP Info.

Miller zakpił z Lewicy. „Wielki sukces”

„Lewica odniosła wielki sukces. Z rynku pracy znikają stolarz, przedszkolanka i opiekunka. Nie dlatego, że wymarli, tylko dlatego, że mają płeć. A płeć – jak wiadomo – jest dziś podejrzana” – kpił na platformie X były premier Leszek Miller. „Zamiast nich pojawia się więc »osoba wykonująca prace stolarskie«, »osoba realizująca czynności wychowania przedszkolnego« oraz »osoba do spraw opiekuńczych«. Lepiej wszystko rozmyć, bo dotychczasowe nazewnictwo może kogoś urazić, wykluczyć albo – co gorsze – pozwolić się domyślić, kto robi co i dlaczego. Skoro nie wolno już nazywać rzeczy po imieniu, to nie ma się co dziwić, że coraz trudniej odróżnić zdrowy rozsądek od absurdu” – napisał.

Wpis Millera nie spodobał się Tomaszowi Treli. „Jako »osoba prawacko-pożyteczna« idealnie dowozi Pan paliwo PiS-owi i Konfederacji. Oni zacierają ręce, my czujemy zażenowanie. Coraz niższe te pańskie końce!” – stwierdził.

„Panie Trela, proszę się nie przejmować, bo ja piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana” – zripostował Miller.

„Panie Miller, z czerwonego dywanu prosto na brunatną wycieraczkę. Droga od towarzysza do zwykłego kamrata to nie jest intelektualna ewolucja – to polityczny nekrolog” – odpowiedział poseł Lewicy.

Źródło: X|DoRzeczy.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*