Nadchodzi najbardziej krytykowana podwyżka podatków od lat. Przedsiębiorcy alarmują: rząd uderza w polską gospodarkę podwyżką akcyzy na alkohol

niezależny dziennik polityczny

Rząd skierował do Sejmu projekt aktualizacji tzw. „akcyzowej mapy drogowej”. W praktyce oznacza to kolejną w krótkim czasie podwyżkę podatku akcyzowego na alkohol – od wódki i piwa, po wino i cydr. Projekt budzi ogromne kontrowersje i sprzeciw środowisk przedsiębiorców, które ostrzegają, że drastyczny wzrost akcyzy doprowadzi do wzrostu inflacji, spadku sprzedaży, utraty miejsc pracy i wzrostu szarej strefy.

Akcyza znów w górę. Jak rząd uzasadnia podwyżkę podatku?

14 października 2025 roku rząd skierował do laski marszałkowskiej projekt ustawy zakładający nowelizację przepisów o podatku akcyzowym. Dokument przewiduje aktualizację tzw. akcyzowej mapy drogowej, wprowadzonej w 2022 roku, poprzez znaczące podwyższenie stawek akcyzy na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane i wyroby pośrednie w latach 2026–2027.

Zgodnie z uzasadnieniem projektu, celem podwyżki jest ograniczenie dostępności ekonomicznej alkoholu oraz przeciwdziałanie jego nadmiernemu spożyciu. Argumentując podwyżkę rząd nie owija w bawełnę – wzrost wynagrodzeń zwiększa siłę nabywczą Polaków, a tym samym umożliwia zakup większej ilości alkoholu:

Z roku na rok siła nabywcza konsumentów rośnie. Przykładowo za przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 2020 roku można było kupić 201 butelek wódki (0,5 l, 40%), a w 2024 roku już 238 takich butelek” – czytamy w uzasadnieniu.

Zdaniem autorów projektu, dotychczasowa mapa akcyzowa wymaga „aktualizacji” ze względu na zbyt dużą dostępność alkoholu w Polsce. Podniesienie podatku ma – według rządu – ograniczyć jego spożycie i tym samym zredukować koszty społeczne związane z nadużywaniem alkoholu.

Podwyżka podatku akcyzowego nastąpi w dwóch etapach

Zgodnie z projektem ustawy:

  • w 2026 roku stawki akcyzy mają wzrosnąć o 15%,
  • w 2027 roku – o kolejne 10% rok do roku.

Przekłada się to na proponowane nowe stawki akcyzy:

Alkohol etylowy:

  • 2026 r. – wzrost z 8391 zł/hl 100% vol. do 9190 zł,
  • 2027 r. – wzrost do 10109 zł/hl 100% vol.

Piwo:

  • 2026 r. – wzrost z 11,47 zł/hl Plato do 12,56 zł,
  • 2027 r. – wzrost do 13,82 zł/hl Plato.

Wino i napoje fermentowane:

  • 2026 r. – wzrost z 233 zł/hl do 255,30 zł,
  • 2027 r. – wzrost do 280,83 zł/hl.

Cydr i perry (do 5% obj.):

  • 2026 r. – wzrost z 97 zł/hl do 111,55 zł,
  • 2027 r. – wzrost do 122,71 zł/hl.

Federacja Przedsiębiorców Polskich przeciwko podwyżce akcyzy: „Zagrożenie dla miejsc pracy i wpływów do budżetu”

Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) przypomina, że branża spirytusowa jest jednym z ważniejszych filarów polskiej gospodarki. Generuje rocznie 18,6 mld zł wpływów do budżetu, tworzy miejsca pracy w sektorach handlu, gastronomii i rolnictwa, oraz skupuje ponad 1,6 mln ton zbóż rocznie, w tym blisko milion ton kukurydzy.

„Korzyści z rozwoju branży spirytusowej będą zagrożone, jeśli podwyżki akcyzy o 15% w 2026 roku i 10% w 2027 roku wejdą w życie. Już teraz akcyza w Polsce jest jedną z najwyższych w Europie” – ostrzega FPP.

Dane GUS pokazują, że konsumpcja alkoholu w Polsce spada. Od 2019 roku zużycie alkoholu per capita zmniejszyło się o 10%, a w przypadku wyrobów spirytusowych – o 15%. Wzrost akcyzy może jedynie pogłębić ten trend, prowadząc do spadku wpływów podatkowych oraz zwiększenia szarej strefy i zakupów transgranicznych.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców: „Rząd łamie zasady przewidywalności prawa”

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) w swoim stanowisku zarzuca rządowi złamanie uzgodnień z 2021 roku i pogwałcenie zasady sześciomiesięcznego vacatio legis.

Zmiana reguł w trakcie gry podważa zaufanie przedsiębiorców do państwa i stabilności prawa” – napisano w opinii ZPP.

Organizacja ostrzega, że podwyżki szczególnie uderzą w branżę piwowarską, która już teraz boryka się z nadprodukcją i spadkiem sprzedaży o 13% w ciągu pięciu lat. ZPP zwraca też uwagę, że droższe piwo może przesunąć konsumpcję w stronę mocniejszych alkoholi, co stoi w sprzeczności z deklarowanymi celami zdrowotnymi.

Związek apeluje także o wyłączenie piw bezalkoholowych z dodatkowej opłaty cukrowej, wskazując, że produkty te wspierają ograniczenie szkód zdrowotnych.

Konfederacja Lewiatan o podwyżce akcyzy: „Uzasadnienie rządu nie ma pokrycia w rzeczywistości”

Konfederacja Lewiatan w swojej opinii stwierdza wprost, że argumentacja rządu opiera się na błędnych założeniach. Wzrost średniego wynagrodzenia nie przekłada się na rzeczywisty wzrost siły nabywczej Polaków, ponieważ koszty życia – w tym energii, mieszkań, żywności czy usług – rosną znacznie szybciej.

Nominalny wzrost płac nie oznacza, że Polacy mogą kupować więcej. W rzeczywistości większość społeczeństwa ma dziś mniejsze możliwości finansowe niż kilka lat temu” – podkreśla Lewiatan.

Według danych GUS, realny dochód rozporządzalny gospodarstw domowych wzrósł w 2023 roku jedynie o 2,1%, mimo że nominalnie wzrósł o 13,7%. Dla połowy Polaków, których pensje nie przekraczają 6,6 tys. zł brutto, dostępność ekonomiczna alkoholu wcale się nie zwiększyła.

Lewiatan wskazuje też, że wyższe podatki nie przekładają się na proporcjonalny wzrost wpływów budżetowych. Wzrost akcyzy o 33% przyniósł zaledwie 9% większe dochody fiskusa, a w przypadku wyrobów spirytusowych – wpływy pozostały bez zmian mimo wzrostu stawek.

Rzecznik MŚP: „Brak analizy skutków i zagrożenie dla małych przedsiębiorców”

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zwraca uwagę, że mapa akcyzowa z 2021 roku została wcześniej uzgodniona z branżą i była podstawą do planowania inwestycji. Nagła zmiana bez konsultacji i bez rzetelnej Oceny Skutków Regulacji narusza zasadę zaufania do państwa.

Tak poważne korekty powinny być wprowadzane etapami i z zachowaniem odpowiedniego vacatio legis. Brak analiz wpływu podwyżek na rynek może doprowadzić do wzrostu szarej strefy i ograniczenia wpływów do budżetu” – podkreśla Rzecznik.

Podwyżka akcyzy – skutki dla konsumentów i rynku

Według ekspertów ekonomicznych, jeśli podwyżka akcyzy wejdzie w życie, Polacy mogą spodziewać się wyraźnych podwyżek cen w sklepach:

  • piwo zdrożeje o ok. 0,30–0,50 zł za butelkę,
  • wino – o 1–2 zł,
  • wódka – nawet o 3–5 zł za 0,5 l.

Wzrost cen może spowodować większy popyt na tańsze, niskiej jakości produkty oraz import z krajów o niższej akcyzie, jak Niemcy, Czechy czy Litwa. Dodatkowo eksperci ostrzegają przed rozrostem nielegalnego handlu alkoholem, który już dziś odpowiada za około 10% rynku.

Rządowy projekt podwyżki podatku akcyzowego już w Sejmie

Projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym został oficjalnie złożony w Sejmie 14 października 2025 roku i skierowany do pierwszego czytania. Jeśli ustawa zostanie przyjęta w obecnym kształcie, nowe stawki akcyzy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku.

Źródło: forsal.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*