
Ceny mieszkań znów idą w górę. W II kwartale 2025 r. wzrosły o 1,2 proc., a nowe lokale drożały dwa razy szybciej niż używane. W skali roku to już 4,7 proc. Rynek przyspiesza, a dla wielu to sygnał, że taniej już było.
Główny Urząd Statystyczny opublikował dziś najnowsze dane dotyczące wskaźników cen lokali mieszkalnych w II kwartale 2025 roku. To jedno z kluczowych źródeł informacji o sytuacji na rynku nieruchomości w Polsce, pozwalające ocenić kierunek zmian cen zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Wskaźniki GUS są regularnie śledzone przez analityków, deweloperów oraz osoby planujące zakup mieszkania.
Ceny mieszkań w II kwartale 2025 r. Nowe dane GUS
GUS w opublikował w czwartek (02.10.) dane na temat cen mieszkań w Polsce. Wynika z nich, że rynek mieszkaniowy nie zwalnia tempa.
W II kwartale 2025 r. ceny lokali mieszkalnych wzrosły średnio o 1,2 proc. w porównaniu z początkiem roku. Najbardziej podrożały mieszkania od deweloperów – na rynku pierwotnym odnotowano wzrost o 1,6 proc., podczas gdy na rynku wtórnym ceny poszły w górę o 0,8 proc.
Jeszcze wyraźniej widać zmiany w ujęciu rocznym. W porównaniu do II kwartału 2024 r., mieszkania w Polsce są dziś droższe średnio o 4,7 proc. Nowe lokale zdrożały o 5,5 proc., a te z drugiej ręki – o 4,0 proc. Choć tempo wzrostu nie jest już tak gwałtowne jak w czasie boomu pandemicznego, dane pokazują, że rynek wciąż jest „na plusie” – mimo rosnących kosztów życia i ograniczonej dostępności kredytów.
Ceny mieszkań w ciągu dekady poszybowały, to już stały trend
Główny Urząd Statystyczny (GUS) wskazuje na wyraźny, długoletni trend wzrostowy cen mieszkań w Polsce. W drugim kwartale 2025 roku średnia cena lokalu mieszkalnego była aż o 15,7 proc. wyższa niż w 2015 roku, co obrazuje, jak bardzo rynek mieszkaniowy się zmienił w ciągu ostatniej dekady.
Jednak patrząc głębiej, widać, że wzrosty nie rozkładają się równomiernie. Nowe mieszkania, czyli te oferowane na rynku pierwotnym, podrożały od 2015 roku o 5,5 proc., co pokazuje umiarkowany, ale stabilny wzrost. Z kolei rynek wtórny – obejmujący lokale z „drugiej ręki” – zanotował znacznie wyższy wzrost cen, aż o 23 proc.
Ta różnica może wynikać z wielu czynników, w tym popularności starszych budynków w atrakcyjnych lokalizacjach, a także ograniczonej podaży na rynku wtórnym, która podbija ceny. Dla kupujących i inwestorów oznacza to, że mieszkania używane stają się coraz cenniejszym towarem, a decyzje zakupowe wymagają jeszcze większej uwagi i szybkiego działania.
Mazowsze już nie jest królem drożyzny na rynku mieszkaniowym
Na poziomie regionalnym sytuacja również nie jest jednolita. GUS wskazuje, że najwyższy wzrost cen mieszkań w drugim kwartale 2025 roku w porównaniu z poprzednim kwartałem odnotowano w województwie podkarpackim, gdzie ceny wzrosły o 2,4 proc. To wynik znacząco przewyższający średnią krajową i sygnał, że ten region doświadcza szczególnie dynamicznej presji na ceny nieruchomości. Wzrost ten świadczyć może o rosnącym popycie, poprawie infrastruktury czy inwestycjach, które czynią podkarpacki rynek atrakcyjniejszym.
Dla mieszkańców i inwestorów jest to wyraźny znak, że lokalne trendy warto śledzić uważnie, bo zmiany na rynku nieruchomości często mają charakter bardzo zróżnicowany – tam, gdzie ceny rosną szybciej, konkurencja o mieszkania może być największa, a perspektywy wzrostu wartości – najbardziej obiecujące.
Sytuacja na rynku mieszkaniowym w Polsce
Opublikowane dane wpisują się w szerszy obraz rynku nieruchomości w Polsce. Zmiany cen mieszkań w II kwartale 2025 r. mogą być efektem wielu czynników – m.in. polityki kredytowej banków, poziomu stóp procentowych, inflacji czy sytuacji gospodarczej w poszczególnych regionach kraju.
Warto obserwować, jak opublikowane wskaźniki wpłyną na nastroje na rynku i to zarówno po stronie kupujących, jak i sprzedających. Deweloperzy, inwestorzy oraz osoby planujące zakup mieszkania mogą w nadchodzących miesiącach korygować swoje strategie w odpowiedzi na aktualne dane i prognozy.
Dodaj komentarz