
Rząd podjął decyzję o przyspieszeniu procedur dotyczących zakupów dronów i systemów do ich zwalczania – poinformował rzecznik rządu Adam Szłapka. Przyjęty przez Radę Ministrów zapis pozwoli ominąć Prawo zamówień publicznych.
– Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu procedur, jeśli chodzi o pozyskiwanie systemów dronów i systemów antydronowych – powiedział we wtorek po posiedzeniu rządu jego rzecznik Adam Szłapka (KO).
Istotny interes, który pozwala wyłączyć Prawo zamówień publicznych
W porządku posiedzenia rządu był „Projekt zapisu protokolarnego dotyczącego zwiększenia zdolności obronnej Państwa, w tym przed działaniami hybrydowymi” rozpatrywany na wniosek MON.
Choć na pierwszy rzut oka „zapis protokolarny” nic nie mówi, to w praktyce stanowi zielone światło dla instytucji dokonujących zakupów dla wojska, takich jak Agencja Uzbrojenia.
Sformułowanie o „istotnym interes bezpieczeństwa państwa” jest tu kluczowe. Zgodnie bowiem z Prawem zamówień publicznych przepisów tej ustawy nie stosuje się do zamówień, jeżeli wymaga tego właśnie istotny interes bezpieczeństwa państwa, pod warunkiem, że jego ochrony nie można zagwarantować w inny sposób, w szczególności z zastosowaniem działu Pzp, który odnosi się do zamówień obronnych.
Rząd uznał tymczasem, że „efektywne zwiększanie zdolności obronnej Państwa musi odbywać się w sposób zapewniający ograniczenie dostępu do informacji wrażliwych, na pierwszym miejscu stawiając skuteczność realizacji zadań obronnych i zapewnienia bezpieczeństwa narodowego”.
Nowe przepisy weszły niedawno w życie
7 września weszła życie specustawa o inwestycjach dotyczących obronności. Generalnie nie dotyczy ona zakupów sprzętu i uzbrojenia dla wojska, ale jest jeden wyjątek. W ustawie jest bowiem przepis, który w przypadku bezzałogowych statków powietrznych i systemów uzbrojenia, a także środków do zwalczania jednych i drugich pozwala na zakupy z wyłączeniem przepisów Prawa zamówień publicznych. Warunkiem jest tylko przeprowadzenie testów w wojsku, pozytywna rekomendacja po ich zakończeniu oraz zgoda na zakup wyrażona przez ministra obrony.
W ubiegłym tygodniu wiceminister obrony Cezary Tomczyk powiedział, że w najbliższych tygodniach i miesiącach będzie podpisany „cały szereg umów” dotyczących zabezpieczenia w systemy antydronowe i rozpoznania.
Tomczyk poinformował też, że zostały podjęte pierwsze decyzje w sprawie zastosowania tak zwanej pilnej potrzeby operacyjnej. W uproszczeniu to procedura, która pozwala wojsku reagować na sytuacje, które nie zostały przewidziane w wieloletnim planie modernizacji i zakupów. W razie jej wdrożenia można prowadzić zakupy, które na przykład nie były w ogóle przewidziane lub były planowane, ale w odleglejszym terminie.
W połowie września resort obrony ogłosił, że została podpisana decyzja dotyczącą testowania w wojsku bezzałogowych statków powietrznych, bezzałogowych systemów uzbrojenia oraz środków ich zwalczania. Ma to przyspieszyć pozyskiwanie dronów i systemów antydronowych. Podstawą decyzji jest właśnie specustawa o inwestycjach obronnych.
Źródło: wnp.pl
Dodaj komentarz