
„Od wczoraj pojawia się w mediach Prezes Związku Ukraińców w Polsce pan Mirosław Skórka, bezczelnie manipulując i obrażając Prezydenta RP Karola Nawrockiego. Mówi o nacjonalistycznym nastawieniu pana prezydenta i wpisywaniu się swoimi decyzjami w politykę Kremla” – rozpoczął swój wpis w mediach społecznościowych Rafał Leśkiewicz.
Rzecznik prezydenta odniósł się do wywiadu na antenie TVP, w którym Skórka krytykował zawetowanie przez Nawrockiego ustawy o pomocy Ukraińcom, nazywając ją „porażką, katastrofą modelu naszego patriotyzmu”.
„Cóż za obłuda i najdelikatniej mówiąc brak wyczucia! To Karol Nawrocki, jeszcze jako prezes IPN został wpisany przez władze Federacji Rosyjskiej na listę osób ściganych przez putinowski reżim za usuwanie sowieckich obiektów propagandowych” – napisał Leśkiewicz.
Rzecznik zasugerował, że w Ukrainie tendencje nacjonalistyczne są silne od dawna, a obecnie obserwuje się je również u obywateli kraju mieszkających w Polsce. Przypomniał też, że wciąż nie przeprowadzono godnego pochówku zamordowanych na Wołyniu.
„Dziś ci zbrodniarze (UPA – red.) są traktowani na Ukrainie jak bohaterowie, podczas gdy szczątki naszych pomordowanych rodaków leżą w bezimiennych dołach śmierci” – napisał.
Leśkiewicz stwierdził, że Mirosław Skórka chce uczyć Polaków patriotyzmu, a po jego wypowiedziach „strzeliły korki od szampana na Kremlu”. Zdaniem rzecznika prezydenta, to właśnie słowa prezesa ZUwP wpisują się w narrację Moskwy.
„Te słowa to wyraz osobistych fobii i uprzedzeń, szkodzących relacjom polsko-ukraińskim. To także dowód na kompletny brak wdzięczności za udzieloną przez Polskę pomoc po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w 2022 r.” – orzekł przedstawiciel Karola Nawrockiego.
W poniedziałek na antenie TVP Mirosław Skórka stwierdził, że weto prezydenta jest „de facto realizacją polityki Kremla, a nie Polski”. – Mówię to z całą świadomością. Jeżeli będziemy realizować model państwa nacjonalistycznego, to jest to model, który bardzo mocno proponuje nam Moskwa i Kreml. Jeżeli się pod tym podpisujemy, to idziemy w tę stron – wskazywał.
Prezes ZUwP ocenił, że osoba realizująca rosyjskie cele w Polsce nie może nazywać się polskim patriotą. Wskazywał też, że w Ukrainie nasz kraj postrzegany jest obecnie jako niegodny zaufania.
– To jest bardzo zła perspektywa dla polskiego biznesu, który chce wchodzić w Ukrainę dla odbudowy. To jest zła perspektywa dla udziału Polski w systemie gwarantowania bezpieczeństwa w naszym regionie. To jest destrukcyjne działanie pana prezydenta i jego środowiska – przekonywał Skórka.
Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy Ukraińcom, wskazując, że „po 3,5 roku sytuacja w zakresie finansów i emocji społecznej, politycznej, zasadniczo się zmieniła”.
– Prawo, które było zaproponowane, dzisiaj powinno zostać skorygowane. Jestem przekonany i byłem przekonany w czasie całej kampanii wyborczej, że wszystkie większe środowiska polityczne, a także Rafał Trzaskowski, deklarują jasno, iż 800 plus powinno przynależeć tym uchodźcom, którzy podejmują się obowiązku pracy. Ustawa, którą dostałem na swoje biurko o pomocy obywatelom Ukrainy, nie dokonuje tej korekty, wokół której toczyła się debata publiczna. Ja swojego zdania nie zmieniam – stwierdził prezydent.
Nawrocki dodał, że zaproponował swój własny projekt w tej sprawie i zachęcił rząd oraz wszystkie partie parlamentarne do „ciężkiej pracy, przez dwa tygodnie, nad kształtem tej ustawy”.
Źródło: interia.pl
Dodaj komentarz