
Straż Graniczna potwierdziła legalność pobytu w Polsce grupy imigrantów wobec, których interweniowała policja. Poseł Matecki zwrócił uwagę, że coś w tej narracji się nie zgadza.
Kolejna niepokojąca sytuacja na ulicach polskich miast. Tym razem chodzi o zbiorowisko cudzoziemców z Afryki w Szczecine. Sprawa została nagłośniona m.in. dzięki politykom PiS – Mateuszowi Morawieckiemu czy Dariuszowi Mateckiemu, a także innym osobom, które podały zdjęcia w mediach społecznościowych.
Interwencja i komunikat policji
Komenda Policji w Szczecinie poinformowała, że interwencja dotyczyła grupy ośmiu cudzoziemców, którzy nie popełnili żadnych przestępstw. Imigranci zostali przewiezieni do ośrodka Straży Granicznej.
„Informujemy, że Komenda Miejska Policji w Szczecinie podjęła interwencję w związku z przebywającą grupą cudzoziemców w centrum miasta. Żadna z tych osób nie popełniła wykroczenia oraz przestępstwa” – poinformowała zachodniopomorska policja na platformie X.
Jak przekazała policja, cudzoziemcy posiadali dokumenty wydane przez Straż Graniczną.
„Osoby te przebywają legalnie na terenie Polski”
Policja podkreśliła, że sytuacja była monitorowana, a Straż Graniczna potwierdziła legalność pobytu cudzoziemców w Polsce. – Poinformowała nas, że osoby te przebywają legalnie na terenie Polski. Dzisiaj SG przewiozła wyżej wymienione osoby do ośrodka, gdzie została udzielona im pomoc – przekazała KWP.
Policja napisała o „nieeskalowaniu napięć” i „niepowielaniu niesprawdzonych informacji”. „W województwie zachodniopomorskim nie odnotowano podobnych zdarzeń, a dodatkowych informacji w tej sprawie policja nie udziela” – oświadczyła.
Nie sprecyzowano, o jaką pomoc chodzi, jaki jest powód legalizacji ich pobytu w Polsce oraz co konkretnie oznacza „nieeskalowanie napięć” w sytuacji, w której na ulicach miast widać coraz więcej osób z Afryki i Bliskiego Wschodu, a Komisja Europejska wskazuje wprost, że Polska nie zostanie zwolniona z paktu migracyjnego.
Matecki: Na jakiej podstawie ich pobyt w Polsce jest legalny?
Na wpis policji zareagował poseł Dariusz Matecki. „Ale wszyscy widzieli ich dokumenty. Na jakiej podstawie ich pobyt w Polsce jest legalny?” – zapytał.
„Skoro rzekomo przekroczyli polsko-niemiecką granicę i dlatego Niemcy ich cofnęli, a nie byli nigdy notowani w żadnym rejestrze w Polsce, to jak się znaleźli w Polsce? Na bocianach przelecieli? Proszę nie kompromitujcie Policji takimi wpisami” – zaapelował.
Dodaj komentarz