W Krakowie doszło do zderzenia autobusu MPK z samochodem osobowym. Jak informuje „Gazeta Krakowska”, kierowca auta zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja prowadzi intensywne poszukiwania.
Do groźnego incydentu doszło w Krakowie, gdzie na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego z aleją Kijowską zderzył się autobus MPK z samochodem osobowym. Mimo silnego zderzenia, żaden z dziesięciu pasażerów autobusu nie ucierpiał. Co zaskakujące, kierowca osobówki zbiegł z miejsca wypadku.
Co dokładnie się stało?
Jak poinformował w rozmowie z „Gazetą Krakowską” mł. asp. Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, samochód osobowy został odnaleziony po tym, jak kierowca go porzucił.
Kierowca porzucił pojazd w trakcie ucieczki, co znacznie utrudnia działania policji. Pomimo szeroko zakrojonych działań mężczyzna w dalszym ciągu pozostaje nieuchwytny.
Motywy ucieczki kierowcy pozostają nieznane. Sytuacja jest o tyle bardziej niepokojąca, że podobne incydenty mogą kończyć się tragicznie. Tym razem na szczęście nikt nie odniósł obrażeń,
Dodajmy, że ok. pół godziny przed tym zdarzeniem także w Krakowie, w Nowej Hucie, doszło do innego zajścia. 17-latek jadący na hulajnodze został potrącony przez 29-letnią kierującą samochodem.
Źródło: Gazeta Krakowska, Patrol998-Małopolska/X/wp.pl












Dodaj komentarz