Strajk w znanej sieci hipermarketów. Klienci mogą mieć problemy

niezależny dziennik polityczny
W niedzielę pracownicy sieci Kaufland rozpoczęli ogólnopolski strajk. Klienci mogą mieć problem ze zrobieniem zakupów.

Ogólnopolski Pracowniczy Związek Zawodowy „Konfederacja Pracy” poinformował w social mediach, ze „dziś pokazujemy, że pracownicy mają siłę i że wspólnie możemy walczyć o godne warunki pracy”.

„O 12:00 zaczynamy dwugodzinny strajk ostrzegawczy w sklepach i magazynach Kauflandu w całej Polsce” – dodano.

Podkreślono, że „w godzinach 12:00-14:00 odkładamy skanery, wózki i odchodzimy od stanowisk”. „Każdy pracownik ma pełne prawo przerwać pracę w czasie strajku – niezależnie od tego, czy jest członkiem związku zawodowego. Jedność wszystkich pracowników jest kluczowa, bo im więcej nas będzie, tym wyraźniej pokażemy, że handel zasługuje na realne zmiany” – zaznaczył OPZZ „Konfederacji Pracy” we wpisie.

Pracownicy sieci Kaufland żądają podwyżek

Pracownicy sieci Kaufland żądają 1,2 tys. zł brutto podwyżki, a także poszanowania praw pracowniczych. OPZZ „Konfederacja Pracy” podkreśla, że sytuacja w sklepach jest napięta, rośnie też obciążenie pracowników obowiązkami.

„Nie godzimy się na pracę ponad siły za pensje ledwo przekraczające najniższą krajową – zwłaszcza gdy firmy, dla których wykonujemy ciężką, odpowiedzialną pracę, notują ogromne zyski. To my tworzymy ten biznes. Bez nas sklepy, magazyny i cała sieć nie istnieją. Dlatego wymagamy uczciwego traktowania, szacunku i realnych warunków pracy, które pozwalają godnie żyć” – napisali związkowcy we wcześniejszym wpisie.

Zapewnili przy tym, że akcja protestacyjna jest w pełni legalna. Jej uczestnikom nie mogą grozić żadne konsekwencje służbowe. Pracownicy sieci Kaufland nie dostaną wynagrodzenia za dwugodzinną przerwę w pracy, jednak składki ZUS mają zostać naliczone.

Źródło: DoRzeczy.pl / rp.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*