Radosław Sikorski nie odpuszcza Elonowi Muskowi po krytycznych wypowiedziach właściciela Tesli w platformie X. Szef MSZ opublikował nowy wpis, w którym słowa Amerykanina zestawił z ostrym komentarzem Aleksandra Dugina, rosyjskiego ideologa nazywanego „mózgiem Putina”. „Co za zbieg okoliczności” — skwitował wymownie polski minister.
Punktem wyjścia był wpis Amerykanina, krytykujący Unię Europejską. Musk stwierdził, że UE powinna zostać zlikwidowana. Jego wpis na platformie X pochwalił wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew.
Nie uszło to uwadze ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego. „Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwość, komu służy cała antyunijna gadka o suwerenności. Tym, którzy chcą zarabiać na sianiu nienawiści i tym, którzy chcą Europę podbić” — napisał polityk. Sikorski zareagował też bezpośrednio na inny wpis Muska. „Leć na Marsa. Tam nie ma cenzury nazistowskich salutów” — napisał. Nawiązał w ten sposób do kontrowersyjnego gestu, który przedsiębiorca wykonał podczas wydarzenia towarzyszącego inauguracji prezydentury Donalda Trumpa.
Szef MSZ nie daje za wygraną i w niedzielę opublikował nowy wpis. Zamieścił w nim zrzuty ekranu z wpisami Elona Muska i Aleksandra Dugina. To ultrakonserwatywny rosyjski filozof, ideolog Władimira Putina i koncepcji „russkij mir” („rosyjski świat”). Wielokrotnie krytykował Zachód, wspierał inwazję Rosji na Ukrainę, dorobił się przydomków: ulubionego filozofa, proroka czy „mózgu” Putina.
Prowokacyjny wpis Muska z 6 grudnia brzmi: „Ile czasu pozostało do upadku UE?”. O wiele dalej idzie komentarz Dugina, opublikowany 7 grudnia: „UE i jej przywódcy powoli niszczą Europę. Zbuntujcie się, bo inaczej będzie po was. Powstanie, teraz”.
„Co za zbieg okoliczności” — skomentował wymownie Radosław Sikorski.
Przypomnijmy, że Komisja Europejska nałożyła na właściciela platformy X (dawniej Twitter) Elona Muska karę finansową w postaci 120 mln euro za naruszenie obowiązków wynikających z Aktu o usługach cyfrowych (DSA). To pierwsza tego typu decyzja na podstawie nowych regulacji unijnych. Stwierdzone przez Komisję Europejską naruszenia dotyczą m.in. braku przejrzystości w zakresie „niebieskiego znacznika X”, repozytorium reklam i zapewnienia badaczom dostępu do danych.
Źródło: onet.pl












Dodaj komentarz