Obrona Pokrowska staje się coraz trudniejsza. Ukraińcom grozi okrążenie [SYTUACJA NA FRONCIE]

Donbas

Rosjanie prowadzą działania zaczepne na zachód i północny zachód od Wełykej Nowosiłki. Po zaciętych walkach opanowali położone na zachód ufortyfikowane wsie Zełene Pole i Szewczenko stopniowo zbliżając się do granicy z obwodem dniepropietrowskim. Osiągnęli również ograniczone postępy w rejonie wsi Komar, pogłębiając oskrzydlenie broniących się tam sił ukraińskich. Na północ od Komara ukraińska obrona pozostaje niestabilna i Rosjanie posuwają się na trzech kierunkach do rzeki Wowcza, stanowiącej na tym odcinku granicę administracyjną między obwodami donieckim i dniepropetrowskim.

Rosyjskie zgrupowanie wojsk znajdujące się na północ i północny zachód od Pokrowska nie prowadziło dużych działań zaczepnych, co nie oznacza, że na tym odcinku frontu nie toczyły się walki. Agresor prowadził działania wiążące siły ukraińskie atakując niewielkimi grupami szturmowymi w rejonie miejscowości Troickie, Nowoaleksandriwka, Udaczne, Piszczane i Szewczenko. Nie odnotowano rosyjskich postępów terenowych, jednak zamiarem rosyjskiego dowództwa na tym teatrze działań nie jest obecnie przełamanie ukraińskiej obrony, ale wiązanie i stopniowe wyniszczanie broniących się tam brygad nawet kosztem znaczących własnych strat. Według źródeł ukraińskich rosyjskie grupy dywersyjno- rozpoznawcze (GDR) starają się przenikać do Pokrowska, ale w większości są przez obrońców likwidowane. W ukraińskich mediach społecznościowych opublikowano fotografie poległych „specnazowców”, jednak nie można potwierdzić, gdzie i kiedy wykonano zdjęcia.

W rejonie intensywnie działają zarówno ukraińskie, jak i rosyjskie pododdziały wyposażone w drony FPV oraz bezzałogowce sterowane światłowodami. Operatorzy dronów atakują przede wszystkim linię frontu i jego bliskie zaplecze, Ponadto Rosjanie starają się odciąć zaopatrzenie dla garnizonu broniącego aglomeracji Pokrowsk-Myrnograd, atakując drogi i linie kolejowe. Do walk agresor skierował doświadczoną jednostkę dronową „Rubikon”.

Odcięcie dróg zaopatrzeniowych prowadzących z zachodniej Ukrainy do Pokrowska i Myrnogradu jest obecnie głównym celem rosyjskiego dowództwa. Zadanie to ma zrealizować zgrupowanie armijne rozmieszczone między Myrnogradem a Kostiantyniwką. Rosjanie skupili wysiłek na przeprowadzeniu oskrzydlenia aglomeracji od północnego wschodu i osiągają w tych działaniach zauważalne sukcesy. Zostali co prawda skutecznie powstrzymania w rejonie Nowoekonomicznego, o które od kilku tygodni toczą się zacięte walki, natomiast dokonali skutecznego obejścia i przełamali ukraińską obronę na północ od miasta. Po ciężkich walkach opanowali ufortyfikowane wsie Razine i Fedoriwka i tym samym zbliżyli się do kolejnej drogi zaopatrującej aglomerację Pokrowsko-Myrnogradzką. Według niepotwierdzonych informacji zbliżyli się do miasta Rodyńskie i pobliskiej kopalni, stanowiącej dogodny teren do zorganizowania obrony stałej.

Skupienie przez Rosjan głównego wysiłku na kierunku Myrnogradu pozwoliło siłom ukraińskim zorganizować obronę stałą na południe od Kostiantyniwki.. Agresor nadal prowadzi działania zaczepne na szerokim, kilkudziesięciokilometrowym odcinku frontu, jednak nie udało mu się przełamać ukraińskich pozycji. Walki toczyły się w rejonie Ołeksandro-Kałynowe, Leonidiwki, Dyliwki i na północ od Torecka.

W Czasiw Jarze nie doszło do istotnych zmian, Ukraińcy nadal utrzymują pozycje na zachodnich obrzeżach, jednak samo miasto znajduje się już pod kontrolą rosyjską.

Na kierunku siewierskim ukraińska obrona pozostała stabilna. Rosjanie nadal atakowali na trzech kierunkach – Hryhoriwki, Wyimki oraz Wierchnokamianskiego. Rosyjskie dowództwo wzmocniło walczący tam 2 Korpus Armijny dodatkowymi pododdziałami artylerii lufowej i rakietowej.

Prognoza: Najbliższe dni mogą się okazać kluczowe dla wyniku działań bojowych w rejonie aglomeracji Pokrowsko-Myrnogradzkiej. Rosyjskie dowództwo będzie dążyć do wykorzystania powodzenia na północ od Nowoekonomicznego, żeby dokonać głębokiego jednostronnego oskrzydlenia ukraińskiego zgrupowania broniącego aglomeracji. Jeżeli ukraińskie dowództwo nie zorganizuje skutecznej obrony stałej w oparciu o kopalnię i miasto Rodynske, siły rosyjskie mogą wyjść na tyły i całkowicie odciąć od zaopatrzenia garnizony najpierw w Myrnogradzie, a następnie w Pokrowsku. Zmusi to Ukraińców do wycofania się z obu miast w perspektywie kilku tygodni. Równocześnie agresor będzie kontynuował działania zaczepne w rejonie Wełykej Nowosiłki i Siewierska, dążąc do opanowania całości obwodu donieckiego. Ograniczone ataki na wielu kierunkach pomocniczych, będą wiązać obrońców, utrudniając koncentrację sił w rejonie skupienia głównego wysiłku rosyjskiej ofensywy.

Komentarz autora: Analizując przebieg obecnej fazy rosyjskiej ofensywy, można postawić tezę, że zamiarem rosyjskiego dowództwa było wprowadzenie w błąd Kijowa co do głównego celu operacji. Przeprowadzony na szerokim froncie atak w kierunku Kostiantyniwki miał doprowadzić do koncentracji dużych sił ukraińskich na podejściach do miasta, podczas gdy w rzeczywistości celem było oskrzydlenie od północnego zachodu Myrnogradu i Pokrowska. Świadczy o tym szybkość, z jaką główne siły 8 Armii Ogólnowojskowej dokonały zwrotu operacyjnego z kierunku północnego (na Kostiantyniwkę) na kierunek zachodni (na Myrnograd.) Wskazuje na to również znikoma aktywność rosyjskiego zgrupowania w rejonie Czasiw Jaru, które nie podjęło działań skoordynowanych z atakiem w kierunku Kostiantyniwki.

Na północ od rzeki Doniec

Doszło do walk w rejonie Lasu Sieriebianskiego, gdzie Rosjanie próbowali zaskoczyć obrońców atakiem prowadzonym bez przygotowania artyleryjskiego i dronowego. Atak zakończył się niepowodzeniem i dużymi stratami w rosyjskiej grupie szturmowej. Ponadto Rosjanie atakowali na północ od Torskiego, w rejonie Jampiliwki, również bez powodzenia.

Ukraińska obrona na kierunku Karpiwki pozostała stabilna, Rosjanie kontynuowali próby oskrzydlenia pozycji obrońców atakując od strony południowej w rejonie Zełenej Doliny i od północy w rejonie Ridkodub, brak informacji o zmianach w przebiegu linii frontu.

Rosjanie prowadzili działania zaczepne w północnej części włamania do rzeki Oskoł. Atakowali wzdłuż zachodniego brzegu oraz w rejonie Łozowej, starając się wykorzystać dokonane kilkanaście dni temu włamanie w ukraińską obronę. Ukraińskie siły w rejonie Łozowej są zagrożone oskrzydleniem, jednak w minionym tygodniu obrona była stabilna.

Walki o największej intensywności na tym teatrze działań prowadzone były na północ od Kupiańska na rosyjskim przyczółku na zachodnim brzegu rzeki Oskoł. Rosjanie atakowali w rejonie Radkiwki i Kindrasziwki, obie miejscowości są prawdopodobnie pod kontrolą sił okupacyjnych.

Rosjanie atakowali również na północny zachód od Dworicznego, jednak bez powodzenia.

Walki toczyły się w rejonie Milowego, miejscowości położonej na granicy z obwodem briańskim i opanowanej przez Rosjan kilka tygodni temu. To obszar izolowany od pozostałych rejonów konfliktu i jego znaczenie jest obecnie znikome.

Prognoza: Pozostaje bez zmian. Rosjanie będą prowadzić działania zaczepne na kilku kierunkach skupiając się przede wszystkim na kierunku Karpiwki, w rejonie włamania do rzeki Oskoł oraz na północ od Kupiańska. Prawdopodobnie nie dojdzie do znaczących zmian w przebiegu linii frontu, najtrudniejsza sytuacja dla wojsk ukraińskich jest w rejonie Łozowe.

Kierunek charkowski

Według niepotwierdzonych informacji Ukraińcy wycofali się z pozycji w centrum Wowczańska i obecnie bronią południowych obrzeży miasta.

Prognoza: Zmiany w przebiegu linii frontu nie mają istotnego znaczenia operacyjnego, ze względu na niewielką koncentrację wojsk na tym obszarze, niepozwalającą na przeprowadzenie dużej operacji zaczepnej.

Obwód sumski

Nie doszło do zmian w sytuacji wojsk, żadna ze stron konfliktu nie ma całkowitej inicjatywy na tym odcinku walk. Ukraińcy po udanych kontratakach utrzymują pozycje w Kindratiwce, Andriwce i Nowomykołaiwce. Rosjanie nadal bez powodzenia nacierają na odcinku Jabłuniwka – Junakiwka.

Prognoza: Siłom ukraińskim udało się nie tylko ustabilizować obronę, ale częściowo przejąć inicjatywę na tym odcinku działań więc Rosjanie w najbliższym czasie nie dokonają postępów.

Komentarz autora: Wydaje się, że rosyjskie dowództwo uznało, że osiągnięto podstawowe cele operacyjne, jakimi było utworzenie strefy buforowej oraz stworzenie zagrożenia dla Sum. Ponadto początkowe rosyjskie postępy zmusiły Ukraińców do zaangażowania na tym odcinku frontu cennych jednostek kadrowych, których bardzo brakuje w rejonie głównej rosyjskiej ofensywy w centralnym Donbasie. Stąd Rosjanie skupią się na wiązaniu brygad ukraińskich na de facto drugoplanowym teatrze działań.

Źródło: oko.press