Wyciekła dokumentacja amerykańskich samolotów. Tym razem AV-8B Harrier II

niezależny dziennik polityczny

Fragmenty instrukcji samolotu AV-8B Harrier II, używanego przez amerykański korpus piechoty morskiej, zostały opublikowane na forum jednej z gier sieciowych. To kolejny z serii incydentów, gdy niejawna, wojskowa dokumentacja pojawia się w nieodpowiednich miejscach. Jeden z nich miał miejsce w Polsce.

Do incydentu doszło na forum gry „War Thunder”. To popularna platforma, pozwalająca graczom na walkę za sterami samolotów, śmigłowców, czołgów czy okrętów. Producentem gry jest założona w Rosji firma Gaijin Entertainment, której siedzibą jest obecnie Budapeszt.

Gra, będąca symulacją pola walki, cieszy się dużą popularnością na całym świecie. Także – jak zauważa UK Defence Journal – wśród entuzjastów wojska, jak również aktualnych i byłych żołnierzy. Prowadzone na forum gry dyskusje dotyczące różnych aspektów wojskowego sprzętu popierane są niekiedy argumentami w postaci niejawnych dokumentów.

Do takiego właśnie incydentu doszło, gdy jeden z użytkowników opublikował na forum „War Thundera” strony z podręcznika NATOPS (Naval Air Training and Operating Procedures Standardization), przeznaczonego dla samolotów AV-8B Harrier II.

Ostatnie lata służby samolotów Harrier

Są to materiały klasyfikowane w Stanach Zjednoczonych jako „Distribution Statement C” – oznacza to, że nie są przeznaczone do publicznej dystrybucji, a dostęp do nich jest ograniczony do upoważnionego personelu wojskowego, a także pracowników i kontrahentów amerykańskich władz.

Samoloty AV-8B Harrier II to maszyny pionowego startu i lądowania (VTOL), jeszcze do niedawna popularne w lotnictwie morskim wielu państw, a obecnie zastępowane przez F-35B. Choć Harriery są już u kresu swojej służby, wciąż korzysta z nich co najmniej jedna eskadra lotnictwa Marines, a także lotnictwo morskie Włoch i Hiszpanii.

Jedna z maszyn tego typu zdobyła niedawno krótkotrwały rozgłos za sprawą walk z Huti. Amerykański Harrier, który może zawisnąć w powietrzu jak śmigłowiec, obracać się w miejscu czy latać bokiem lub do tyłu, okazał się wówczas wyjątkowo skutecznym łowcą dronów.

Wyłącznie legalne źródła danych

W reakcji na publikację dokumentacji samolotu Gaijin Entertainment zablokowało użytkownika i usunęło opublikowane przez niego informację. Firma wydała także oświadczenie, w którym zastrzega, że w tworzeniu modeli sprzętu dostępnego w grze nie korzysta z zastrzeżonych materiałów, ograniczając się do publicznie dostępnych źródeł.

Komentujący całe wydarzenie były pracownik RAF-u (Royal Air Force – siły powietrzne Wielkiej Brytanii) stwierdził:

To prawdopodobnie nie jest największy wyciek w historii. Tego rodzaju instrukcje krążą w sieci, zwłaszcza te starsze. Ale nie zmienia to faktu, że jeśli dystrybucja materiału jest objęta kontrolą i ograniczeniami, to platformy takie jak „War Thunder” muszą reagować.

Były pracownik RAF-u

Wycieki na forum gry „War Thunder”

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy niejawne materiały pojawiły się w nieodpowiednim miejscu – na forum War Thundera miało już miejsce co najmniej kilkanaście przypadków upublicznienia niejawnych informacji o sprzęcie wojskowym.

Jednym z nich była publikacja dokumentacji dotyczącej opancerzenia czołgu Challenger 2 – jednego z zachodnich wozów chronionego tzw. pancerzem specjalnym. Użytkownik zadał sobie wówczas dodatkowy trud – przerobił i zredagował dokumenty w taki sposób, aby sprawiały wrażenie materiałów odtajnionych przez władze.

Szerokim echem odbiła się także publikacja dokumentów dotyczących chińskiej amunicji przeciwpancernej. Materiały były intrygujące nie tylko ze względu na swoją niejawność, ale także z uwagi na fakt, że dotyczyły prototypowej, nowej amunicji DTC10-125 i stosowanych w niej wolframowych, podkalibrowych penetratorów.

Na forum „War Thundera” trafiły także materiały z charakterystyką radarową rosyjskiego samolotu 5. generacji Su-57. Ten sam użytkownik ujawnił także dokumenty dotyczące charakterystyki radarowej MiG-a 29 i możliwości jego uzbrojenia.

Na forum gry trafiły również dane na temat śmigłowca szturmowego Tiger, samolotów F-16, F-15R i Eurofighter Typhoon, a także trudnowykrywalnego F-117. Opublikowano także dokumenty dotyczące czołgów – jak francuski Leclerc, rosyjskie maszyny z rodzin T-90 i T-80, a także chiński VT-4.

Nie wszystkie z opublikowanych materiałów były klasyfikowane jako tajne, a część była już wcześniej publicznie dostępna w innych miejscach. Mimo tego standardową praktyką stało się usuwanie informacji tego typu, publikowanych przez użytkowników.

Polscy urzędnicy publikują dokumenty

Niejawne wojskowe informacje w nietypowych okolicznościach upubliczniono również – kilkanaście lat temu – w Polsce. Pracownicy Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Gdyni udostępnili wówczas online informacje w sprawie przetargu. Dotyczył on robót budowlanych – m.in. wykonania „zewnętrznej sieci sanitarnej i deszczowej”.

Do informacji na temat prac dołączono plany obiektów, w których miały zostać wykonane. Obiektami tymi były Jednostka Wojskowa 2305 Gdańsk Westerplatte – czyli jedna z lokalizacji należących do GROM-u, a także siedziba Morskiej Jednostki Działań Specjalnych – Formoza.

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*