
Minister finansów Andrzej Domański zabrał głos podczas otwarcia Europejskiego Kongresu Finansowego. — Musimy postawić na wzrost produktywności, co oznacza innowacje i inwestycje. A to rodzi pytania o źródła ich finansowania. Dlatego z zadowoleniem przyjąłem informacje o polanach współpracy dwóch państwowych spółek, czyli PZU i Pekao — powiedział. Choć było to jego pierwsze wystąpienie po wyborach, nie wspomniał o ich wyniku.
Andrzej Domański, minister finansów, podczas przemówienia otwierającego tegoroczny EKF, wspomniał o wyborach, ale nie tych, które właśnie się zakończyły.
— Za dwa dni, 4 czerwca, będziemy mieli rocznicę wyborów, które rozpoczęły przemianę nie tylko ustrojową, ale i gospodarczą. Teraz polska gospodarka jest jedną z najbardziej dynamicznych Europy. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego będziemy niebawem 20. największą gospodarką świata i 5. w Unii Europejskiej uwzględniając parytet siły nabywczej. Niebawem osiągniemy średnią unijną pod tym względem per capita – powiedział.
Dodał, że w poniedziałek rano poznaliśmy składowe odczytu o wzroście PKB w I kwartale 2025 r. o 3,2 proc. rok do roku, co jest jednym z najwyższych wyników w Europie. — W końcu ruszają inwestycje z ponad 6-procentową dynamiką, nastroje konsumenckie poprawiają się, inflacja spada, a bezrobocie jest blisko historycznego minimum. Dodatkowo pierwszy raz od lat spada współczynnik Ginniego, co oznacza, że wysokie tempo rozwoju dbamy o wspólnotę – dodał minister.
Wielka fuzja PZU i Pekao?
Stwierdził, że nie przedłużymy tej trajektorii wzrostu, jeśli nie dostosujemy się do zmieniającej rzeczywistości. Zwrócił przy tym uwagę na rosnące koszty pracy i wyzwania demograficzne Polski. — Jeśli chcemy iść dalej i się ścigać, musimy postawić na wzrost produktywności, a to oznacza innowacje i inwestycje. A to rodzi pytania o źródła ich finansowania. Dlatego z zadowoleniem przyjąłem informacje o planach współpracy dwóch państwowych spółek, czyli PZU i Pekao. Ta transakcja pozwoli uwolnić około 20 mld zł kapitału Tier 1, która pozwoli udzielić co najmniej 200 mld zł finansowania. To radykalne zwiększenie potencjału podaży kredytu w Polsce. Ta kwota pozwoliłaby podwoić saldo kredytów dla przedsiębiorstw w Polsce. To byłoby de facto nowe KPO, które wjedzie w życie, gdy kończyć się będzie ten unijny program – wyliczał Andrzej Domański.
Stwierdził, że pojawi się nowy podmiot o wielkości trzeciego co do wielkości banku w Polsce, który ma kapitały i doświadczenie, ale nie udzielił jeszcze ani jednego kredytu. — Polskę czekają wielkie inwestycje infrastrukturalne, a przeszkodą dla ich finansowania przez polskie instytucje mogą być limity koncentracji. Ta transakcja adresuje to wyzwanie – powiedział minister finansów.
Zapewniał, że struktura i szczegóły tej transakcji zostaną ustalone w sposób tworzący wartość dla akcjonariuszy i podmiotów rynkowych. — Ministerstwo Finansów będzie aktywnie wspierać prace przy tym porozumieniu — powiedział Domański.
Dodał, że MF będzie pracowało na rzecz wypracowania w Polsce prawdziwiej equity culture, bo potrzebujemy w Polsce więcej prywatnych inwestycji, szczególnie tych o podwyższonym ryzyku.
— Naszą ambicją musi być nie tylko dogonienie Zachodu, ale i wyprzedzenie. Inwestycje prywatne nie mogą być jedynie uzupełnieniem naszej strategii, muszą być jej rdzeniem – stwierdził minister. Podkreślił, że zwiększone nakłady na obronność rząd chce potraktować jako impuls do unowocześnienia i rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego.
— Wolność i rozwój nie są dane raz na zawsze. Nie są prezentem historii, trzeba dbać o nie codziennie i cierpliwie. To nie jest czas na samozadowolenie, to czas ciężkiej pracy. Nie oglądajmy się na innych, nie czekajmy, działajmy – zakończył Domański.
Dodaj komentarz