Podczas konferencji Defence24 Days, kluczowi dowódcy Wojska Polskiego oraz szef BBN dyskutowali o koniecznych reformach w systemie dowodzenia. Generałowie podkreślili, że obecny model nie odpowiada współczesnym wyzwaniom.
Podczas konferencji Defence24 Days, najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) debatowali nad koniecznymi zmianami w strukturze dowodzenia. Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP podkreślił, że obecny system dowodzenia wymaga pilnej reformy, aby lepiej odpowiadać na współczesne zagrożenia.
Obecny model dowodzenia, oparty na koncepcji „force providera” i „force usera”, został wprowadzony w 2014 roku. Dowództwo Generalne RSZ odpowiada za wyposażenie i szkolenie, podczas gdy Dowództwo Operacyjne zajmuje się misjami i patrolowaniem. Generał Kukuła ocenił, że ten system jest nieadekwatny do dzisiejszych potrzeb.
Potrzeba nowej struktury
Generał Dariusz Łukowski z BBN zgodził się z tą oceną, wskazując na słabości strukturalne obecnego modelu. Podkreślił, że system generuje absurdalne sytuacje, jak np. brak realnego dowodzenia Marynarką Wojenną przez Inspektora Marynarki Wojennej. Łukowski zaznaczył, że konieczne jest powrócenie do zasady „szkolisz, dowodzisz, odpowiadasz”.
Generał Kukuła zapowiedział, że Sztab Generalny jest gotowy przedstawić politykom rekomendacje dotyczące nowej struktury dowodzenia. Kluczowym elementem ma być utworzenie Dowództwa Operacji Połączonych, które będzie odpowiedzialne za utrzymanie gotowości bojowej wszystkich rodzajów wojsk.
Drugim filarem nowego systemu ma być Dowództwo Transformacji, które zajmie się szkoleniem żołnierzy i wdrażaniem innowacji. W czasie wojny będzie odpowiadać za szkolenie rezerwistów i uzupełnianie strat. Generał Łukowski podkreślił, że obowiązki oficerów powinny być spójne zarówno w czasie pokoju, jak i wojny.
Generałowie zgodnie stwierdzili, że zmiany są nieuniknione. Generał Łukowski przypomniał, że projekt ustawy zmieniającej strukturę dowodzenia, przygotowany przez administrację prezydenta Andrzeja Dudy, jest już w Sejmie. Podkreślił, że propozycje te zostały opracowane przez ekspertów, a nie polityków. „Musimy być gotowi na wojnę, a zmiany są konieczne” – podsumował generał Kukuła.
Dodaj komentarz