
Komisja Europejska pracuje nad przepisami, które mają ujednolicić wysokość akcyzy na papierosy dla całej Unii. Obecnie w Polsce ten podatek należy do jednego z najniższych w całej wspólnocie. Planowana zmiana boleśnie uderzyłaby po kieszeniach polskich palaczy. Cena paczki papierosów mogłaby wzrosnąć nawet dwukrotnie.
Papierosy podlegają w całej Unii podatkowi akcyzowemu (proporcjonalnemu do ich wartości) obliczonemu na podstawie maksymalnej detalicznej ceny sprzedaży (łącznie z należnościami celnymi). Podlegają one również specyficznemu podatkowi akcyzowemu obliczonemu na jednostkę produktu. Każdy kraj w Unii stosuje całkowity minimalny podatek akcyzowy (podatek specyficzny plus podatek od wartości z wyłączeniem VAT), którego wysokość ustala się na 60 proc. średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży papierosów. Nie może ona być niższa niż 90 euro za 1 tys. papierosów (55 centów od paczki), niezależnie od średniej detalicznej ceny sprzedaży.
Ceny papierosów. Szokowa podwyżka
Punktem wyjścia dla planów Komisji Europejskiej są propozycje pochodzące z 2022 r. Zgodnie z nimi państwa członkowskie miałyby ustalić wysokość akcyzy na minimum 3,60 euro (ok. 16 zł) od jednej paczki. W Polsce akcyza wynosi obecnie 1,60 euro, czyli ok. 6,80 zł. Po przyjęciu nowych unijnych stawek podatku cena paczki papierosów wzrosłaby w Polsce z obecnych ponad 20 zł do nawet 40 zł.
Nowe regulacje KE chciałaby wprowadzić w życie już w 2026 r. W zamyśle unijnych urzędników, ujednolicenie stawek akcyzy miałyby ograniczyć tzw. turystykę tytoniową. Mamy z nią do czynienia zarówno na granicy z Czechami, jak i z Niemcami, w których to papierosy są znacznie droższe, właśnie głównie z powodu wyższych stawek akcyzy.
Przypomnijmy, że rząd Donalda Tuska podnosi akcyzę na papierosy i art. tytoniowe nie czekając na decyzje Komisji Europejskiej. W przypadku akcyzy na papierosy, cygara i cygaretki stawka tego podatku wzrosła w marcu o 25 proc., na tytoń do palenia – o 38 proc. W kolejnych latach podwyżki będą rosnąć od 20 do 30 proc.
Rząd wziął się też za e-papierosy, także te bez nikotyny. Poza tym opodatkowano urządzenia do waporyzacji. Od 1 kwietnia do wielorazowych papierosów elektronicznych, podgrzewaczy i urządzeń wielofunkcyjnych doliczana jest nowa stawka podatku w wysokości 40 zł. Akcyza doliczana jest również do płynu w papierosach elektronicznych zawartych w urządzeniach jednorazowych.
Źródło: fakt.pl
I bardzo dobrze. Chcieli Unii, to mają.